Wycieczka do kina.

        Do pikniku przygotowywalismy sie bardzo dlugo, chcielismy, zeby wszystko bylo zapiete na "ostatni guzik". I tak by było gdyby nie deszcz, który lunal 10 minut przed rozpoczeciem. Dzieki pomocy rodzicow szybko przenieslismy wszystko w zadaszone choc ciasne miejsce i do wewnatrz przedszkola. Nie odbyly sie tylko wystepy przygotowane dla kochanych mam z okazji ich swieta, czego bardzo zalujemy. Najwiekszym zainteresowaniem cieszyla sie loteria fantowa. Duzo osob kupowalo prace w galerii. Dzieci staly w dlugiej kolejce, zeby pomalowac buzie lub zjesc wate cukrowa. Mamusie ogladaly kreacje na kiermaszu firmy "MAXX". Karkowka, kielbaska i pyszne ciasta rozplywaly sie w ustach. Tylko zamek dmuchany stal samotnie w deszczu, ale na pocieche przyjechala straz pozarna i mozna bylo przez chwile poczuc sie prawdziwym strazakiem. Dziekujemy bardzo wszystkim rodzicom za udział w pikniku. Dzieki Panstwa hojnosci stac nas na zakup nowej zabawki terenowej dla naszych dzieci.